Zapraszam na recenzje książki, która została wydana nakładem Wydawnictwa Zysk i S-ka, któremu
serdecznie dziękuje za egzemplarz do recenzji w ramach
współpracy barterowej.
Muszę przyznać, że urzekła mnie okładka tej książki, bo daje nadzieje na dobrą historię. Taka też znalazłam w środku, poznamy Melanie, które narzeczony wyznaje, ze pokochał inna... cóż zrobić. dziewczyna postanawia rzucić wszystko, wsiąść na motor i odjechać. Ale co dalej.
Trafia do domku nad jeziorem, w którym spotyka swoją dawna miłość Piotra. To że stara miłość nie rdzewieje, już się domyślacie, ale czy warto wchodzić do tej samej wody dwa razy? Koniecznie sprawdźcie na przykładzie tych bohaterów.
Książka napisana jest bardzo plastycznym językiem co sprawia przyjemność podczas czytania. Historia budzi w nas wiele emocji bo znajdziemy tutaj zwykłe problemy i rozterki, które znamy z własnego życia. Bardzo podoba mi się fabuła i zakończenie, które z pewnością dopieszcza czytelnika. Ta książka ma porostu w sobie takie coś co sprawia, że jeszcze po przeczytaniu daje do myślenia, a czas z nią spędzony zaliczycie do tych udanych i wartych poświecenia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz