Ostatnio panuje moda na Tipi - co to takiego chyba każdy wie - za moich czasów był to zwykły namiot zrobiony z koców lub prześcieradła i podparty o co się da ...
Teraz mamy oczywiście bardziej estetyczne namioty - nowe tipi to przepiękne wigwamy dla naszych pociech.
Dzieciaki od zawsze lubią takie "domki" sama pamiętam, że uwielbiałam się w takim bawić!
Zbliża się dzień dziecka - prezent idealny, ale nie oszukujmy się na allegro lub w sklepie możemy słono za niego zapłacić - ceny sięgają naprawdę kosmicznych kwot - wszystko zależy od tego jak bardzo chcemy wyposażyć nasze tipi i ile elementów ma mieć.
Dziś pokaże Wam moje Tipi, które powstało dzięki
a dzięki temu całość nie była taka droga :)
Wy macie dwie możliwości - zrobić je samemu - zamówić super materiały u Zygzak Plus
- mnóstwo wzorów, kolorów i tkanin najwyższej jakości- będą się idealnie sprawować zarówno do ścian tipi jak i podłogi. Znajdziemy na stronie miękkie minky, wypełnienia oraz nieprzemakalne materiały, które idealnie sprawdzą się jako spód.
Ja wybrałam czarny kolor, który fajnie się prezentuje, a zarazem materiał dobrze przepuszcza powietrze i ciepło więc w namiocie nie jest gorąco.
Jak uszyć? Tu już jest większy problem, oprócz tego, że trzeba mieć maszynę do szycia to potrzeba trochę czasu i chęci. W internecie znajdziecie bardzo wiele informacji jak samemu uszyć, z podanymi danymi dotyczącymi ilości potrzebnego materiału oraz arkuszem do wycięcia potrzebnych części. Wszystko krok po kroku.
Na pierwszy rzut oka nie wygląda tak strasznie trudno wiec życzę Wam powodzenia. Tu macie kilka propozycji - zrób to sam :)
Ja z racji braku maszyny do szycia postanowiłam zdać się na niezastąpioną Panią Marlenę ze strony Fijałkowo - która stworzyła dla mnie nie jedną rzecz :) Wy również możecie skorzystać z jej usług - do czego gorąco zachęcam!
Tak powstało nasze Tipi :)
Idealnie zrobione spisuje się świetnie. Emilka uwielbia się w nim bawić tak samo jak jej kuzynki :)
Warto zaznaczyć, że przechowywanie jest bardzo proste - mała powierzchnia w domu nie jest problemem - tipi rozkładam tylko do zabawy, a potem nie zajmuje dużo miejsca - mieści się za krzesłem lub szafką :)
Ponadto mogę go używać gdzie tylko chce! Świetnie się spisuje w domu, na balkonie i na trawie - dzięki odpowiedniemu zabezpieczeniu spodu wodoodpornym materiałem.
Teraz dodatki -
Ja postanowiłam ozdobić tylko górę ponieważ dół stanowi już pole dla Emilki i jej zabawek - które ciągle się zmieniają :)
Śliczne pompony od Pomponovo dodają Tipi uroku i staje się takie przytulne i ciepłe. Pompony solidnie wykonane z przyjemnego materiału nie są szorstkie w dotyku. Często też ozdabiają inne elementy mieszkania, a nawet Emilka lubi się nimi bawić i tu muszę podkreślić, że są bardzo wytrzymałe! Częste podrzucanie i przytulanie nie wywołuje na nich żadnych ubytków ! Poprostu idealne :)
Urocze cotton balls od Titu Handmade to drugie cudeńko, które pozwala nam jeszcze bardziej cieszyć się naszym tipi. Kule są pięknie wykonane w idealnych kolorach i z lampkami w środku (które nie wypadają ! Bo miałam takie z jednego sklepu i ciągle wychodziły na wierzch ) świetnie zdobią nasz dach, zasłaniając wiązanie. Kule często umieszczamy w środku tipi lub korzystamy z nich w mieszkaniu wieczorem, Emilka lubi je włączać układać i obracać. Również trwałe i odporne na jej małe rączki ::)
Całość spisuje się idealnie i stanowi fajne miejsce dla małej księżniczki z bujną wyobraźnia oraz mamy, która może chwile poleżeć ( tylko z głową w tipi ) heheh
Tipi to świetny pomysł na prezent dla dzieci, zapewni wiele godzin świetnej zabawy
OdpowiedzUsuń