Doczekałam się! Nasz Świstaszek dostarcza nam znów mocnych wrażeń! Zaczynamy nowa serię i powiem wam, że jest zupełnie inaczej ale również bardzo dobrze.
Poznajemy Ankę i Artura. To przyjaciele którzy darzą się bardzo mocnymi uczuciami ale i szacunkiem. Aby nie stracić przyjaźni, która jest dla nich bardzo ważna boją się zrobić krok w stronę łóżka... mimo że ciągnie ich do niego jak mrówki do miodu ;) żeby nie było za łatwo na plan wchodzi też bardzo ciekawie zapowiadający się policjant, który słynie ze swych podrywów i Anka nie jest na nie odporna. Co wybierze? I czy będzie wybierać?
Naszych bohaterów od razu polubicie, bo są rewelacyjni i idealnie do siebie pasują.
Ale spokojnie tym razem Paulina dostarcza nam prowadziły kryminał w którym nie ma seksu! Są za to trupy, zagadka, śledztwo prokuratury i policji, psychologiczny seryjny morderca i dużo akcji, szybkich zwrotów i nieoczekiwanych sytuacji.
Seksu nie będzie ale będą gorące momenty i aż rumieńce was obleją;)
Całość wyszła świetnie- znów mamy świetne teksty i charakterystyczny lekki styl świstaka. Czyta się błyskawicznie i już wiemy że będzie ciąg dalszy na który czekam!
I po raz kolejny dostałam od Śwista wszystko czego mi trzeba !
Powtórzę
- książki Pauliny Świst są warte przeczytania, znajdziemy tutaj świetne
dialogi, odlotowe teksty, niezawodnych bohaterów i oczywiście historię
gorącego romansu z aferą w tle :)
Nic tylko czytać!
~~~
Metryczka
Autor:
Gatunek: kryminał, sensacja
Wydawnictwo: Muza, Akurat
Przeczytane: 2023
Ocena: 10/10
Liczba stron: 320
Okładka : miękka z zakładkami
~~
Gorąco polecam !
Książkę znajdziecie tutaj
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz