Obława. Manhunt W jaki sposób oddałem w ręce sprawiedliwości seryjnego zabójcę Leviego Bellfielda
Wydawnictwo Zysk i Spółka
Colin Sutton, miał zostać prawnikiem, postanowił jednak, że nie to w życiu chce robić - jego pasja i zamiłowanie doprowadziły sprawę seryjnego mordercy do końca i mimo, że sprawa była bardzo ciężka, brak śladów, poszlak i dowodów to jednak jemu się udało!
Książka opowiada nam krok po kroku jak wygląda śledztwo, jak działa policja i jak zostaje złapany jeden z najgroźniejszych seryjnych morderców....
Bardzo dobrze, prosto i ciekawie opisane śledztwo wciągnie każdego fana kryminałów i z pewnością nie zabraknie nam emocji. Opis śledztwa ze szczegółami podejmowanych czynności, badaniem dowodów i szukaniem poszlak jest dokładny i precyzyjny co pozwoli nam wczuć się w role śledczego na tropie zabójcy.
Zdecydowane plusy książki to ciekawy, a zarazem prosty przekaz i historia, która się zdarzyła. Nie jest to jednak biografia czy jakaś laurka dla śledczego, któremu udało się złapać złodzieja, sam komisarz jest bardzo sympatycznym człowiekiem i sami go polubicie.
Nie podoba mi się jednak okładka - nie mogę spokojnie patrzeć na twarz tego zabójcy - wolała bym tu zdjęcie komisarza lub zarys dział śledczych np. podczas zabezpieczania zwłok.
Serdecznie Wam polecam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz