Jeżeli jesteś
Wydawnictwo Zysk i Spółka
Autorka Hanna Dikta dostarczyła nam kolejną dawkę
niesamowitych emocji i zaskakujących zwrotów akcji, które dla mnie – matki – sięgnęły
zenitu.
Kontynuacja książki „Trogirskie wakacje” z pewnością zaspokoi waszą
ciekawość, którą zasiała pierwsza część historii Olgi. Losy bohaterki zachęcają
do refleksji, bo żadne szczęście nie jest nam dane za zawsze. Książka
potwierdza, że warto czytać polskich autorów!
Trogirskie wakacje wprowadziły nas w świta Olgi, teraz możemy poznać jak zakończą się losy matki i córki.
Olga pozostaje w Chorwacji, gdzie pomaga Sonji. Jej życie zupełnie się zmieniło, ale nadal wieży, że jej córka żyje i kiedyś uda się jej ją odnaleźć. Przypadkowo spotyka dawną przyjaciółkę Natalii, która sieje w niej ziarnko nadziei, może faktycznie samobójstwo córki było sfingowane.
Jej związek ze Stanisławem słabnie, ponieważ kobieta nie jest w stanie znieść relacji, która ich łączy - luźne związki i wolność - to nie dla niej. Czy Stanisław to zrozumie, czy ich relacja nabierze innego wymiaru?
Co jeszcze wydarzy się w życiu bohaterki i jak ciężkie sytuacje szykuje dla niej los.
Książkę czyta się bardzo szybko i z wielkim zaangażowaniem , gdyż emocje i uczucia Olgi - matki szybko przechodzą na czytelnika. Bardzo poruszająca historia z pewnością daje do myślenia, nic nie trwa wiecznie, a każde szczęście jest nam dane tylko na chwile!
Czy znajdziemy w tej książce happy end?
Sprawdź sam!
~~~~
Metryczka
Gatunek:literatura obyczajowa,
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Przeczytane: 2021
Ocena: 10/10
Liczba stron: 304
Okładka : miękka z zakładkami
~~
Gorąco polecam !
A ja polecam wam zerknąć na stronę wydawnictwa
Któremu bardzo dziękuje za egzemplarz książki i cudowną współpracę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz