A jeszcze wczoraj było jutro
Andrzej Stroba pięćdziesięcioletni mąż, ojciec, nauczyciel - z bogatym dorobkiem życiowym, z dnia na dzień dowiaduje się, że jego dni są już policzone, zostało mu najwyżej kilka miesięcy... i co teraz ?
Jak zachowuje się mężczyzna w sile wieku, który niejedno jeszcze chciał zobaczyć, osiągnąć, po prostu przeżyć?
jak zareagują bliscy i jak "pogodzić się" z wyrokiem.
czy to jest możliwe?
Już sam tytuł "A jeszcze wczoraj było jutro" tak dosadnie daje do myślenia. Jest również obietnicą, że znajdziemy w książce temat ważny, delikatny i warty zastanowienia. Przecież wszystko przemija, my też, ale chyba lepiej nie wiedzieć.... od początku książki zastanawiałam się, co gdybym ja wiedziała? I wiem jedno, nie chcę wiedzieć... to chyba za trudne....
Bardzo trudne tematy poruszone w książce dają do myślenia. Ile warte jest nasze życie?
Książka z pewnością warta przeczytania i zastanowienia...
Autor udowodnił swój talent do pięknego pisania, wyszukanych dialogów i dopracowania każdego szczegółu, każdego bohatera i sceny. Bardzo dobra książka, która zostanie w naszych głowach na długo.
~~~~
Metryczka
Gatunek literatura piękna
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Przeczytane: 2022
Ocena: 8/10
Liczba stron: 540
Okładka : miękka z zakładkami
~~
Gorąco polecam !
Książkę znajdziecie tutaj
A ja polecam wam zerknąć na stronę wydawnictwa
Któremu bardzo dziękuje za egzemplarz książki i cudowną współpracę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz