Emilki nie motałam i żałuje !
Emilki nie motałam i żałuje ! Tym razem będzie inaczej i mam nadzieje, że pomogą mi w tym dwie dobre duszyczki - Firma
Informacji na temat noszenia w chuście oraz korzyści z tego płynących zarówno dla dziecka jak i rodzica jest mnóstwo - wystarczy wpisać w Google "noszenie w chuście" i mamy dostęp do informacji.
Dlatego ja nie będę ich tu powielać.
Już przy Emilce chciałam spróbować, bardzo chciałam ... ale brak wiedzy i dostępu do odpowiednich osób oraz moje przerażanie byciem mamą sprawiło, że moje chęci zostały tylko chęciami.
Teraz postanowiłam spróbować tak na serio, dlatego zaczęłam się przygotowywać jeszcze zanim synek pojawi się na świecie.
Dlaczego chce spróbować?
Bo słyszałam o tym dużo dobrego, bo chce poczuć bliskość z moim synkiem - jeszcze większą, bo chce znaleźć sposób na rozdwojenie się dla moich dwóch skarbów, bo uważam że da mi to więcej możliwości i przyniesie same korzyści.
OK, ale żeby nosić maleństwo należy posiadać odpowiednią wiedze i umiejętność motania - owszem mamy filmiki na YouTube i z nich też korzystam ale najbardziej polecam Wam zacząć tę przygodę z chustą razem z doradcą chusto noszenia.
Takich doradców znajdziemy w każdym większym mieście i pomogą nam oswoić się z chustą i wykorzystać ją najlepiej jak się da z korzyścią dla naszych pociech i nas samych.
Ja ze względu na trudności z transportem i brak doradcy w najbliższej okolicy wspólnie z Panią Eweliną - doradcą chusto noszenia postanowiłyśmy wypróbować lekcje przez internet za pomocą transmisji.
Do naszej pierwszej lekcji musiałam przygotować tylko chustę i lalkę, która ma służyć za mojego dzidziusia. Moja chusta to
Chusta do noszenia dzieci LAVENDER EVENING BAMBOO - 60% Bawełna 40% Bambus oczywiście od
Pani Ewelina na początek powiedziała mi o chuście, o zaletach noszenia i o tym jak robić to dobrze. Dla noworodków i początkujących- takich jak ja - najlepszy będzie Kangur.
Wiązanie kangurze zapewnia nam optymalną pozycję dla dziecka - odpowiednie odwiedzenie nóżek i kolanka na wysokości pępka natomiast kręgosłup zaokrągla się w naturalny dla niemowlaka sposób. Dla nas te wiązanie jest bardzo komfortowe i daje wygodę noszenia. Co ważne wiązanie to umożliwia wyjęcie dziecka jednym ruchem- bez konieczność odwiązywania chusty.
Bardzo spodobał mi się ten sposób wiązania i tak zaczęłyśmy próbować go wykonać. Najpierw moja nauczycielka potem ja:)
Oczywiście wiązanie wymaga wprawy i trochę ćwiczeń. Obecnie mój brzuch trochę zawadzał, a nogi dawały o sobie znać po chwili stania ale myślę, że jeszcze kilka prób i jak maluch będzie na świecie spróbuje z nim - czując się trochę pewniej :)
Jestem bardzo wdzięczna Pani Ewelinie za wszystkie wskazówki, uwagi i dobre rady. Dziękuje za poświęcony czas i liczę, że to nie koniec naszej wspólnej nauki.
lub fb
i osobiste poznanie Pani Eweliny.
Mam nadzieje, że ja i synek pokochamy ten rodzaj bliskości, a Emilka dzięki temu będzie mieć więcej mnie dla siebie.
Trzymajcie za nas kciuki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz