To tylko układ

Natalia Wiktor

Wydawnictwo: Akurat

Zapraszam na recenzje książki, która została wydana nakładem Wydawnictwa Muza, któremu serdecznie dziękuję za egzemplarz książki do recenzji w ramach współpracy barterowej.

To tylko układ jest debiutem i z pewnością zasługuje na uwagę, bo jest naprawdę dobrym debiutem! O mafijnych romansach czytałam już dużo, a i tak książka mnie nie nudziła a wręcz podobała mi się fabuła i była dla mnie świeża i ciekawa.

Poznamy młodą i bogatą Kylie, która ma przejąc po ojcu sieć hoteli z kasynami. Dziewczyna ma ciągle nowe pomysły i chce pracować, a nie tylko cieszyć się kasą. Podoba mi się jej zachowanie i polubiłam ją co zawsze jest dla mnie dużym plusem. Dziewczyna ma za tydzień wyjść za mąż, ale czuje że coś w relacjach z chłopakiem jest nie tak. Gdy zobaczy go w kasynie z inną będzie wiedzieć już co :)

Ale to nie jej przyszły maż i jego zdrada najbardziej rozwścieczy dziewczynę. Będzie tam ktoś jeszcze, kto najpierw zahipnotyzuje ją spojrzeniem a potem śmiertelnie obrazi. Czy już nie jesteście ciekawi kto to jest?

Co zrobi Kylie z chłopakiem i swoim ślubem, oraz tajemniczym nieznajomym?

Czy dziewczyna będzie w stanie podołać roli bizneswomen.

Podoba mi się że nasza bohaterka Kylie to mocna i pewna siebie osobowość która nie musi być od nikogo zależna. Historie czyta się z dużym zaciekawieniem a bardzo fajnie wykreowani bohaterowie budzą naszą sympatię. Historia mi się podobała i oczywiście sięgnę po następne książki Natalii