„Ktoś z nas kłamie” to młodzieżowy thriller który trzyma nas w napięciu od samego początku i idealnie prowadzi dozując naszą wiedzę.
Nasza historia zaczyna się od "Kozy" a więc ukarania uczniów za przewinienie. Jak się jednak okazuje, kara spotkała 5 uczniów, którzy zostali przyłapani na posiadaniu telefonu na lekcji - co ważne każdy twierdzi, że został wrobiony i to nie jego telefon...
Wygląda jak głupi kawał i po godzinie odsiadki, każdy by o nim zapomniał, gdyby nie to, że jeden z uczniów nie wychodzi z klasy żywy....
Pozostała czwórka - świadkowie zdarzenia to stereotypowe nastolatki - kujonka, królowa balu, chłopak pod nadzorem kuratorskim i gwiazda szkolnej drużyny baseballowej.
Gdy akcja się rozkręca, dowiemy się, że każdy miał motyw, ale kto tak naprawdę kłamie?
Simon - chłopak, który zginął na wskutek silnej reakcji alergicznej celowo mu podanej, był twórcą i redaktorem plotkarskiej aplikacji, którą znała cala szkoła. Komu tak bardzo zależało na jego śmierci, a tym samym uciszeniu plotek ?
Świetnie wykreowana fabuła i rozdziały pisane w różnych osobach pozwalają nam lepiej poznać każdego bohatera i jego motywy... które okażą się śmiertelne!
~~~~
Metryczka
Gatunek thriller
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Przeczytane: 2022
Ocena: 8/10
Liczba stron: 392
Okładka : miękka z zakładkami
~~
Gorąco polecam !
Książkę znajdziecie tutaj
A ja polecam wam zerknąć na stronę wydawnictwa
Któremu bardzo dziękuje za egzemplarz książki i cudowną współpracę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz