To moja kolejna przygoda z książką Anny Potyra i po raz kolejny jestem bardzo zadowolona. Książka pochłonęła mnie już od pierwszej strony.
Akcja toczy się w małej wiosce Rokitniki na pomorzu. Komisarz Adam Lorenz przyjeżdża tutaj do swojego starego przyjaciela, aby odpocząć w jego wyremontowanym poniemieckim pałacu.
Na początku poznamy historię pałacu w którym wiele się działo... niektórzy oczarowani tym miejscem spędzali tu najcudowniejsze chwile ... inni popełniali samobójstwo...
Teraz pałac jest wyremontowany i razem ze stadniną koni stanowi atrakcje regionu. Właściciel to Paweł Zwoliński, który dorobił się majątku i postanowił wrócić w rodzinne strony.
Komisarz zostaje niestety zmuszony do śledztwa również podczas urlopu :) Ponieważ w dniu jego przyjazdu znika bez śladu pracownica młoda Ukrainka.
Na miejsce zostaje wezwana prokurator Maria Szafrańska,kobieta musi zmierzyć się ze sprawą i odszukać zabójcę.
Gdy wychodzi na jaw, że to nie pierwsze
zaginięcie młodej kobiety, nikt nawet nie przypuszcza co odkryją i jaka
skala zbrodni została ukryta pod ziemią....
"Nie ma zbrodni bardziej doskonałej niż taka, która nigdy nie została odkryta."
Pakt to z pewnością książka, która was wciągnie w intrygę, tajemnice i śledztwo, które będzie dynamiczne i nie raz was zaskoczy. Ja do końca byłam przekonana, że zabójcą jest ktoś inny, dlatego brawo dla Autorki za super wykreowaną fabułę i trzymająca w napięciu zbrodnię, która nie okaże się doskonałą;)
~~~~
Metryczka
Gatunek thriller
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Przeczytane: 2022
Ocena: 8/10
Liczba stron: 368
Okładka : miękka z zakładkami
~~
Gorąco polecam !
Książkę znajdziecie tutaj
A ja polecam wam zerknąć na stronę wydawnictwa
Któremu bardzo dziękuje za egzemplarz książki i cudowną współpracę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz